O przyszłości PJN
Portal e-sosnowiec.pl przeprowadził ze mną wywiad w sprawie przyszłości PJN i moich osobistych planów politycznych.
Portal e-sosnowiec.pl przeprowadził ze mną wywiad w sprawie przyszłości PJN i moich osobistych planów politycznych.
W niedzielę uczestniczyłem w Warszawie w Radzie Krajowej PJN. Omawialiśmy ostatnie wybory oraz dyskutowaliśmy o przyszłości ugrupowania. Zgłosiłem projekt uchwały zalecającej zarządowi rozpoczęcie działań, mających na celu pełną integrację ugrupowań prawicowych. Uchwała została przegłosowana zdecydowaną większością głosów. Pisze o tym min. Marek Migalski na stronie PJN.
Serwis sosnowiec.info.pl zamieścił artykuł na temat rodzin zastępczych, który zawiera też moją krótką ocenę realizacji tego programu.
System przywilejów (emerytalnych czy warunków pracy) dla wybranych grup zawodowych służy przede wszystkim politykom, którzy dzięki systemowi przywilejów podporządkowują sobie i wiążą ze sobą wpływowe i silne grupy zawodowe. Obecny system antagonizuje wzajemnie grupy społeczne, prowadząc do napięć wewnątrz państwa i osłabiając go przez to. Istniejący system ułatwia rządzącym panowanie nad społeczeństwem – utrzymując podziały i umożliwiając „szczucie” całych grup na siebie. Pracownicy uprzywilejowanych zawodów stają się też po części niewolnikami systemu. Chcąc zachować te przywileje muszą popierać istnienie systemu, wspierać się wzajemnie w ramach grupy zawodowej – tworząc coś w rodzaju mafii.
Uczciwą alternatywą dla systemu opartego o przywileje jest proste i jasne powiązanie trudu, ryzyka czy odpowiedzialności, jakie wiążą się z wykonywaniem określonego zawodu (górnika, nauczyciela, policjanta, żołnierza czy rolnika) z wysokością zarobków. To względnie wysokie płace powinny rekompensować ten podwyższony wkład pracowników w stosunku do przeciętnej pracy. W takim układzie sam pracownik mógłby decydować, ile lat chce pracować, czy stać go na roczny urlop, trzy miesiące wakacji itp.
Wszyscy powinni mieć takie same przywileje i nie ma potrzeby arbitralnego dzielenia ludzi na lepszych i gorszych. Jeśli przywileje są dobre dla części społeczeństwa, to powinny być równie dobre, albo nawet lepsze, dla całości. Powinniśmy zatem np. wprowadzić możliwość uzyskania trzykrotnego płatnego, rocznego urlopu na poratowanie zdrowia i trzymiesięczne urlopy we wszystkich zawodach, a nie tylko dla nauczycieli. Powinniśmy skrócić wiek niezbędny do otrzymania emerytury do 15 lat dla wszystkich, a nie tylko dla policjantów. Powinniśmy pozwolić płacić KRUS wszystkim, a nie tylko posiadającym hektar ziemi rolnej itd.
Jeśli ze względów ekonomicznych społeczeństwa nie stać (obecnie!) na wprowadzenie takiego komfortu socjalnego, to należy zrównać przywileje na takim poziomie, na którym jest nas stać. Kasjerka supermarketu, wychowująca trójkę dzieci, powinna być traktowana nie gorzej niż nauczycielka z trójką dzieci. Kierowca tira, który w służbie społeczeństwu(!) spędza pół życia poza domem, abyśmy mogli cieszyć się produktami zarówno z Polski jak i całego świata, a którego jeden moment nieuwagi może kosztować życie swoje i innych, powinien być traktowany nie gorzej aniżeli pracownik kopalni czy komisariatu policji. Mechanik maszyn rolniczych, nieposiadający jednego hektara, powinien mieć prawo do opłacania KRUS, tak samo jak jego sąsiad rolnik, któremu naprawia traktor czy u którego jeździ na traktorze.
Władze nie powinny dzielić ludzi, przyznając wybranym przywileje, na które muszą płacić inni, a jedynym czynnikiem rekompensującym różne warunki pracy powinny być płace. Wszyscy powinniśmy mieć takie same przywileje!
Dziękuję wszystkim, którzy oddali głos w wyborach na mnie i na listę PJN. Dziękuję za pomoc, za zachęcanie innych do głosowania. Zabrakło – zarówno w skali kraju, jak i w naszym okręgu. Trudno.
Gratuluję zwycięzcom i życzę zarówno im, jak i nam wszystkim, dobrej i owocnej pracy dla Polski.
Krzysztof Haładus
W najbliższą niedzielę mieszkańcy okręgu sosnowieckiego będą mieli możliwość oddania na mnie głosu w wyborach do sejmu. Kandyduję z pierwszego miejsca na liście numer 2. Proszę o Twój głos!
Jako ostatni film programowy przedstawiam zadanie, które zamierzam zrealizować, jeśli będę miał ku temu możliwości. Takie możliwości daje mandat poselski.
Dzieci z domów dziecka powinny być wychowywane w rodzinach!
W dzisiejszym sondażu dla Newsweeka PJN w całej Polsce otrzymał 5%. Są też oczywiście badania, które pokazują mniejsze poparcie – zwłaszcza w mediach, które dość wyraźnie promują inne partie. W okręgu sosnowieckim jest szansa na wynik znacznie powyżej średniej! Wieczorem zamieszczę ostatni wpis i klip filmowy związane z wyborami przed ciszą wyborczą. Klikając na obrazek przejdź do strony informującej o sondażu na stronie ONET.
W przedostatni dzień kampanii wyborczej razem z Pawłem Kowalem, Markiem Miglaskim i grupą kandydatów i działaczy PJN postanowiliśmy wejść na Kasprowy Wierch. Wejściem na jeden z najwyższych tatrzańskich szczytów u kresu kampanii chcieliśmy zilustrować naszą drogę, jaką przeszliśmy w tej kampanii. Jeśli chcesz zobaczyć relacje z tego wydarzenia z moim udziałem, to kliknij na poniższe obrazki i zobacz relacje:
na TVP-INFO pomiędzy czasem 1,25-1,46min,
a na TVN-24 cała relacja na temat PJN – obrazki z Kasprowego Wierchu pomiędzy czasem 0,21-0,43 oraz 3,34-3,50min
Kilka słów komentarza do spotu poniżej.
Czym więcej właścicieli nieruchomości w danym kraju, tym więcej ludzi związanych z krajem, którzy z dnia na dzień nie spakują walizek i nie przeniosą się w inne miejsce. To też jest oczywiście możliwe, ale związek właściciela ze swoim domem jest oczywiście większy niż lokatora.
Posiadając nieruchomość – choćby niewielką, ludzie zupełnie inaczej podchodzą do własności – zarówno swojej, ale też co ważne – cudzej. Zaczynają ją bardziej szanować, uczą też tego swoje dzieci, inwestują w nią swoje pieniądze i pracę. Wystarczy wejść i porównać blok, którym zarządza wspólnota mieszkaniowa i dom komunalny.
Prócz życia i wolności jest też czego bronić przed wrogiem zewnętrznym, gdyby nie daj Panie przyszło do tego.
Posiadanie nieruchomości umożliwia też zaciąganie kredytów hipotecznych, co z kolei tworzy i uruchamia kapitał, zgromadzony w nieruchomości, który bez posiadania własności jest bezproduktywny (państwo, czy gmina i tak mają olbrzymie zdolności kredytowe, ograniczone jedynie ustawą).
Dlatego ważne jest aby ułatwiać jak największej grupie ludzi nabywanie nieruchomości – przede wszystkim wykupywanie mieszkań, których są najemcami.
Dlatego przekonywałem sosnowieckich radnych, aby uchwalić maksymalną bonifikatę przy sprzedaży, a odzyskiwane lokale sprzedawać. Część ludzi uważa, że to niesprawiedliwe, żeby jedni mogli wykupywać tanio mieszkania, inni z kolei argumentują, że gmina (czyli wszyscy mieszkańcy) ma obowiązek dostarczenia mieszkania osobom, których nie stać na opłacenie czynszu na wolnym rynku.
W kwestii niesprawiedliwości – podzielam tę opinię. To nie jest sprawiedliwe. Tyle, że przyznawanie aktualnie tych mieszkań osobom, które przedstawią jakieś papiery – też nie jest sprawiedliwe. Życie po prostu nie jest sprawiedliwe, co nie znaczy, że nie powinniśmy starać się postępować maksymalnie sprawiedliwie, jak się da. Bardziej sprawiedliwe jest moim zdaniem: a) sprzedawanie mieszkań najemcom po niskich cenach, b) sprzedawanie odzyskiwanych pustostanów na wolnym rynku, aniżeli: c) dokładanie z pieniędzy spółdzielców i właścieli i najemców mieszkań prywatnych do remontów budynków gmminnych oraz d) przydzielanie mieszkań komunalnych przez elity polityczno urzędnicze pomiędzy sobą, włączając w to elity sportowe, naukowe i kuturalne gminy, co ma miejsce jak Polska długa i szeroka.
W kwestii prawnego obowiązku gminy dostarczania mieszkań socjalnych, to można to zrealizować poprzez stosowanie dopłat do mieszkań w zasobach prywatnych czy spółdzielczych – nie ma potrzeby posiadania mieszkań przez gminę.
Należy upowszechnić własność!
Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikke organizuje akcję zachęcania swoich wyborców do przejechania w niedzielę, z pobranymi wcześniej zaświadczeniami, do okręgów, w których udało im się zarejestrować listę, by zwolennicy JKM oddali głos właśnie tam. W naszym okręgu sosnowieckim nr 32 nie ma listy Nowej Prawicy i zapewne część wyborców Korwina-Mikke, z różnych względów, nie zdecyduje się na głosowanie poza miejscem zamieszkania. br>
Nie ukrywam, że chciałbym również tych wyborców prosić, o rozważenie poparcia mojej kandydatury. Klikając na poniższy obrazek przejdziesz do strony JKM.