Serce na lodzie

Bez kategorii — 28.02.2011, 12:55

Prezes sosnowieckiego klubu hokejowego wylał swój żal o brak przekazywania wystarczających środków finansowych dla siebie i swoich zawodników z budżetu miasta, wysyłając chamskiego sms-a do jednego z sosnowieckich radnych, o czym można przeczytać na sosnowiec.info.pl. Prezes ocenia w nim radnego – cenionego nauczyciela w prestiżowym sosnowieckim liceum – twierdząc, że ten „nic nie potrafi”, przeciwstawiając radnego „nieudacznika” sobie samemu i sosnowieckim hokeistom, grającym w kierowanym przez siebie klubie, którzy „serce zostawiają na lodzie”.

Nie rozwodząc się dłużej nad poziomem, utrzymywanego praktycznie w 100% z pieniędzy podatników, prezesa flagowego sosnowieckiego klubu sportowego, chciałbym poszerzyć tę dyskusję o parę innych zawodów, przedstawiciele których także „serca zostawiają w swojej pracy”. Zestawiając zarobki Prezesa Bernata i jego hokeistów (które jak przystało na klub utrzymywany przez podatników są w szczegółach „oczywiście tajne”), spośród których część – używając poetyki prezesa – dopiero co „przestała szczać w majty” np. z wieloletnimi pracownikami Huty Buczek, pracownikami sosnowieckich supermarketów, taksówkarzami, pielęgniarkami, sprzątaczkami i wieloma innymi zawodami – ręce człowiekowi opadają. (Czytaj)

Zebranie założycielskie KOS

Bez kategorii — 26.02.2011, 12:22

Już jutro – 27 lutego, w niedzielę, o godzinie 17.00, w specjalnie przygotowanej sali w Winiarni u Renarda, z drugiej strony Zamku Sieleckiego, odbędzie się Zebranie Powołujące Stowarzyszenie KOnstruktywny Sosnowiec. Zainteresowani współpracą w stowarzyszeniu – mile widziani.

Wywiad w „Twoim Zagłębiu”

Bez kategorii — 24.02.2011, 22:10

Krótki wywiad o rozpoczęciu tworzenia struktur PJN w Zagłębiu zamieścił również tygodnik Twoje Zagłębie.

e-sosnowiec o PJN

Bez kategorii — 23.02.2011, 10:18

Trochę może zabawnie w kontekście zdjęcia ilustrującego wywiad [ :) ] brzmi tytuł artykułu na e-sosnowiec: „Jak panna na wydaniu…”. W istocie jednak używając tego porównania dzielę się z Państwem osobistym wrażeniem w odniesieniu do inicjatywy PJN. Autentyczność, świeżość, przebojowość, determinacja, nadzieja, atrakcyjność – oto nasuwające mi się skojarzenia – przede wszystkim w odniesieniu do roli, jaką PJN może odegrać w Polsce czy Sosnowcu, a dopiero w dalszej kolejności do swojego w niej miejsca.

W odróżnieniu od zdarzających się czasem hermetyczności i izolowania się struktur i ich liderów w wielu partiach – chciałbym aby Zagłębowskie PJN było otwarte dla wszystkich, którzy podzielają poglądy i propozycje programowe, a w swoim życiu starają się zachowywać standardy i normy postępowania, powszechnie akceptowane i szanowane w naszym społeczeństwie.

A czas płynie i płynie, ty wędrujesz…

Bez kategorii — 21.02.2011, 23:57

Dzieci się starzeją, dni, miesiące i lata galopują, a my tu ciągle o polityce, budżetach, koalicjach, opozycjach, partiach i programach. Nieco różną każdy ma sytuację, nieco różne sprawy nas absorbują – jedne radują inne frasują czy smucą. Dla jednych przedszkole, szkoła, wybór gimnazjum syna czy córki, dla innych studniówka, poszukiwanie pracy, czasem lepiej płatnej pracy, zmagania z chorobami, odejścia bliskich, narodziny dzieci. Życie.

Za chwilę znów będzie poważnie, ale tym razem kawałek nostalgii niech przepłynie z mojej klawiatury na Twój ekran.

Posłuchaj na przykład tego …. i cóż … czas do pracy! :)

Porozmawiajmy o Polsce

Bez kategorii — 19.02.2011, 13:25

Wszystkim sympatyków Polska Jest Najważniejsza – PJN z Sosnowca i Zagłębia zapraszam na spotkanie w środę 2 marca 2011 roku na godz. 17.00 do kawiarenki „INTERNET cafe” w Sosnowcu przy ul. Kiepury 47.
Dojście od Dworca Głównego PKP – 3min.
Samochodem – parking przy ul. Kiepury.

Zapraszam również do odwiedzenia uruchomionej w tym tygodniu strony:
www.pjn-sosnowiec.pl

Krzysztof Haładus – Pełnomocnik PJN w Sosnowcu

Potrzebny odważny mężczyzna

Bez kategorii — 17.02.2011, 17:42

Bardzo często bywa tak, że radni prześcigają się w pomysłach na wydatkowanie pieniędzy podatników, a wójt, burmistrz czy prezydent, który trzyma finanse musi lać wodę na gorące głowy. W Sosnowcu jest prawie odwrotnie. Prawie, bo radni z jednej strony muszą co i rusz hamować zapędy prezydenta, który gdyby nie to, limit zadłużenia przekroczyłby już dawno, z drugiej jednak, niejednokrotnie zgłaszają bardzo ciekawe pomysły, mające niestety tę wadę, że niemało kosztują.

Portal www.sosnowiec.info.pl zapytał radnych o pomysły na program oszczędnościowy. Ciekawa inicjatywa, która zapewne uświadomiła pytanym, jak łatwo jest roztaczać wizję nowych wydatków, a jak trudno powiedzieć, które z istniejących trzeba ograniczyć. Ci, którzy dotychczas sobie tego nie uświadamiali, powinni też wyciągnąć z tego naukę na przyszłość. Jeśli w jakimś momencie zaproponujesz inwestycję, która generuje koszty utrzymania albo utworzenie stanowiska pracy w sferze budżetowej, to pamiętaj, że chociaż zapotrzebowanie na nie się skończy lub zmniejszy, ty lub twój następca nie będziecie mieli żadnych silnych bodźców aby wstrzymać zbędne koszty.

Pośród pytanych, w artykule zabrakło jednak odpowiedzi osoby najodpowiedniejszej do zadania tych pytań czyli prezydenta. Owszem zadaniem radnych jest wskazywanie i zatwierdzanie prezydentowi strategicznych kierunków działania. Ale to właśnie prezydent w pierwszej kolejności powinien odpowiedzieć na pytania o źródła oszczędności i przedstawić je radnym do zaakceptowania. Nasz prezydent, wybrany w demokratycznych wyborach mówi jednak, że ubiegły rok był bardzo dobry dla miasta bo zakończył się kwotą 30mln wolnych środków. To oczywista próba zaklinania rzeczywistości, gdyż środki te pochodzą w całości z nowego kredytu, a rok zakończyliśmy finansową stratą – czyli budżetowe koszty przewyższyły dochody. Takimi oświadczeniami Pan prezydent niestety nikogo nie przekona i w tej sytuacji trudno spodziewać się z jego strony woli skonstruowania i przedstawienia niezbędnego planu naprawczego.

Cały czas jednak pozostawiam sobie iskierkę nadziei, że w którymś momencie pan prezydent przypomni sobie o tym, że jest mężczyzną i podejmie próbę sprostania trudnemu zadaniu i funkcji, których się podjął.

PJN – zaproszenie do współpracy

Bez kategorii — 12.02.2011, 20:56

W dniu dzisiejszym – 12 lutego 2011 – podczas konwencji PJN w Katowicach przyjąłem z rąk Joanny Kluzik-Rostkowskiej, Marka Migalskiego i Elżbiety Jakubiak pełnomocnictwo do tworzenia struktur partii Polska Jest Najważniejsza PJN – w Sosnowcu.
Tutaj znajdziesz relację zamieszczoną na stronie wojewódzkiej PJN.

Zapraszam do współpracy i wspólnej budowy tej nowej formacji w Sosnowcu i Zagłębiu wszystkich tych, którym bliskie są wartości zapisane w deklaracji ideowej oraz w sformułowanych już programach: gospodarczym i naprawy systemu ochrony zdrowia. Mam nadzieję, że to zaproszenie spotka się z przychylnością, zarówno dotychczasowych sympatyków PJN, jak i tych wszystkich, którzy z aprobatą przyglądali się moim dotychczasowym działaniom na niwie społecznej i politycznej.

Chciałbym aby w Zagłębiowskim PJN spotkali się ludzie dysponujący wiedzą, doświadczeniem i chęcią współpracy w realizacji łączących nas wartości. Ale PJN jest również otwarte dla osób, pragnących owo doświadczenie w działalności społecznej zdobyć. Wyrażam swoje przekonanie, że razem zbudujemy formację i program, które sprawią, że zarówno nasz kraj – Polska, jak i region – Zagłębie ze wszystkimi miejscowościami, miasto – Sosnowiec staną się lepszymi miejscami do życia i budowania swojej przyszłości dla wszystkich naszych rodaków.

Wszystkich tych, którzy gotowi są włączyć się i wesprzeć to przedsięwzięcie zapraszam do kontaktu: krzysztof@haladus.pl
Wkrótce kolejne informacje.

Kiedy opozycja mogłaby poprzeć budżet?

Bez kategorii — 9.02.2011, 1:01

Czy i pod jakimi warunkami opozycja mogłaby poprzeć budżet, proponowany przez prezydenta Górskiego? Kiedy diety radnych były mocno zróżnicowane sprawa była dla prezydenta prosta. Obecnie nie wystarczy mu jednak pójść po najmniejszej linii oporu, tylko musi sięgnąć po bardziej merytoryczne argumenty.

Przede wszystkim uważam, że jako poważną alternatywę należy rozważyć nieprzyjęcie budżetu, opartego o kolejną emisję obligacji. Proponowałem to już rok wcześniej i z perspektywy czasu sądzę, że byłoby to mniejsze zło. Nieprzyjęcie budżetu oznacza, że prerogatywy w tym zakresie przejmuje Regionalna Izba Obrachunkowa. Nie oznacza to wcale – jak próbowano straszyć – wstrzymanie wszystkich inwestycji! Konieczne jest natomiast zachowanie większej dyscypliny finansowej – a tego najbardziej potrzeba naszemu miastu. Ale rozważmy również warunki na jakich opozycja mogłaby ten budżet jednak poprzeć.

Za zupełnie niewystarczające uważam przesunięcia w wydatkach inwestycyjnych. Ceną, której należałoby domagać się za poparcie budżetu, powinno być podjęcie zasadniczych zmian w strukturze sosnowieckiej władzy samorządowej, zmierzających do zwiększenia efektywności dostarczanych przez nią usług, przy jednoczesnym dostosowaniu kosztów jej funkcjonowania do aktualnej (i przewidywanej) zdolności podatkowej i wielkości populacji Sosnowca. Należałoby zatem od prezydenta:
1. Uzyskać informację, w jaki sposób i o jakie wartości zamierza on ograniczyć wydatki bieżące – w konkretnie wskazanych dziedzinach, w celu dojścia do zrównoważenia przychodów z wydatkami oraz wypracowania nadwyżki, umożliwiającej finansowanie niezbędnych inwestycji i spłatę zaciągniętych zobowiązań. Informacja taka musiałaby zawierać konkretne projekty (a co najmniej ich wersje robocze) zarządzeń i uchwał, realizujących te plany.
2. Uzgodnić w związku z powyższym z prezydentem zakres koniecznych zmian organizacyjnych i kadrowych, które zwiększyłyby efektywność i jakość funkcjonowania niektórych instytucji miejskich.
3. Sporządzić powyższe w formie pisemnej umowy, wraz z załącznikami, pomiędzy prezydentem a radnymi.

I to moim zdaniem by wystarczyło, aczkolwiek obawiam się, że dla p. prezydenta okaże się nie do przyjęcia. Dodatkowo muszę zastrzec, że jest to moja osobista opinia i nie wiem czy większość radnych podzieliłaby taki punkt widzenia.

Stowarzyszenie KOS

Bez kategorii — 8.02.2011, 12:18

Podczas ostatnich wyborów samorządowych w Sosnowcu startowało pięć komitetów. Trzy reprezentujące partie ogólnopolskie, jeden zbudowany na bazie klubu radnych z poprzedniej kadencji i jeden zupełnie nowy, skupiający ludzi o poglądach wolnorynkowych. Osoby tworzące KOS postanowiły kontynuować rozpoczętą działalność i powołać w tym celu stowarzyszenie Konstruktywny Sosnowiec – KOS. Zdecydowałem się włączyć w tę inicjatywę. Nieco więcej na ten temat pisze dzisiaj sosnowiec.info.pl.

Następna strona »